úterý 3. června 2008

no to, to nie wiem, jak to

"kura, jej ślady" tak jakiś zacny gość mojego blogu wpisał do wyszukiwarki i tak się dostał nań. A był o Bratysławy. Albo ona, gościówa.
Kuro z biura, twoje ślady tropią nawet na południu.
Pozdrawiam.

1 komentář:

kura z biura řekl(a)...

Zdumiewające!