úterý 5. února 2008

Čechomor na eurowizji

"Ojrowizja" juz była, Čechomor nie zaśpiewał na niej, ale kandydował kolędą (czy może bardziej pastorałką) śpiewaną "po naszemu" tzn po cieszyńsku, czyli prawie po polsku.
Tu możecie posłuchać (są na stronie zdjęcia kandydatów, proszę znaleźć Čechomora, pod nim są nutki i tytuł: Józef, mój kochany.

1 komentář:

Kasitza řekl(a)...

Toż to zupełnie po polsku jest. Żadnych problemów ze zrozumieniem słów. A może to nawet dobrze, że nie pojechali z tym na Euro, bo poziom piosenki zupełnie nie eurowizyjny. Styl też.