čtvrtek 21. února 2008

Zaćmienie zaćmienia

Hm, widziałem zaćmiony księżyc. Koło 3 w nocy wstałem i przez moment widziałem go ciemnego - dobrze, że pamiętam jak taki zaćmiony księżyc wyglada. Jak poszedłem do kuchni (tam są lepsze okna) to już był za chmurami. Nie chciało mi się czekać, aż pójdą sobie precz. NIe zanosiło się też na to. Poszedłem spać.

1 komentář:

Anonymní řekl(a)...

A ja przespałam;) Kolejna w całości przespana noc jest o wiele lepsza niż zaćmiony księżyc;) To mówiłam ja- Aniołek;)
P.S
dzięki za smsa;)